Written by 3:42 pm Ogólne

W sprawie dr. hab. Jakuba Urbanika

„Warto sprawdzić, czy…” – tą typową dla insynuacji frazą zaczyna się opublikowany 7 czerwca 2021 roku w tygodniku „Sieci” artykuł Marka Pyzy Aktywista habilitowany dotyczący naszego redakcyjnego kolegi, dr. hab. Jakuba Urbanika, prof. UW. W tekście pojawia się wiele przeinaczeń, manipulacji faktami i innych paskudności, w tym anonimowych wypowiedzi w konwencji donosu. Autor kilkakrotnie podkreśla przy tym, że nie ma to nic wspólnego z homofobią – ale już w leadzie przypomina, co go skłoniło do napisania artykułu: „Jest jednym z najbardziej znanych zadeklarowanych homoseksualistów w świecie polskiej nauki”. Redaktorowi Pyzie w jego wojnie z nieprawomyślnymi naukowcami życzymy w przyszłości lepszego merytorycznego przygotowania, a dyskusji o nauce w Polsce wolności od homofobii.
Publikujemy list prof. Adama Czarnoty, recenzenta w postępowaniu habilitacyjnym prof. Jakuba Urbanika. Pierwotnie list został wysłany do tygodnika „Sieci”, jednak redakcja nie opublikowała go ani nie odpowiedziała na niego w żaden inny sposób.

Szanowna Redakcjo,
w numerze tygodnika „Sieci” nr 23 z dnia 7 czerwca 2021 ukazał się artykuł Aktywista habilitowany autorstwa red. Marka Pyzy. Stwierdza on, że osoba, której dotyczy tekst, czyli prof. Jakub Urbanik, jest specjalistą w dziedzinie prawa, prawa rzymskiego i papirologii prawniczej oraz że należy do wąskiego grona naukowców zajmujących się tym obszarem. Tym samym autor artykułu zdaje się akceptować kompetencje naukowe prof. Urbanika. Jednocześnie w dalszej części tekstu opisany jest proces habilitacyjny prof. Urbanika z podtytułem Furtka w Białymstoku oraz niejasnymi insynuacjami co do rzetelności tego postępowania.
W tym okresie byłem zatrudniony przez Wydział Prawa Uniwersytetu w Białymstoku oraz pełniłem funkcje kierownika tamtejszej Katedry Historii Prawa. Od momentu skierowania sprawy habilitacji przez Centralną Komisję do Spraw Stopni i Tytułów byłem w nią zaangażowany. Ówczesny Dziekan Wydziału Prawa w Białymstoku, prof. Emil Pływaczewski, poprosił prof. Piotra Niczyporuka, specjalistę w zakresie prawa rzymskiego, oraz mnie o wstępną ocenę publikacji dr. Urbanika. Po zapoznaniu się z materiałem przekazaliśmy na posiedzeniu Rady Wydziału bardzo pozytywną opinię o pracach naukowych dr. Urbanika. Analizowane przeze mnie wówczas teksty habilitanta były tekstami naukowymi i zostały opublikowane nie tylko w Polsce, ale w najbardziej liczących się pismach z zakresu prawa rzymskiego i papirologii prawniczej za granicą. Prace te reprezentują wysoki poziom samoświadomości metodologicznej oraz ukazują niezwykle rozbudowany warsztat autora. Jestem przekonany, że gdyby zastosować kryteria naukowości przedstawione przez dr. Jakuba Urbanika to 90% habilitacji z nauk społecznych nie byłoby im w stanie sprostać. Pragnę zaświadczyć, że całość procesu habilitacyjnego na Wydziale Prawa UwB przebiegała zgodnie z regulacjami. Wbrew insynuacjom red. Pyzy prof. Barbara Kudrycka, ówczesny minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w żaden sposób nie uczestniczyła procesie habilitacyjnym prof. Urbanika. Podczas mojego zatrudnienia na UwB nie uczestniczyła nawet w posiedzeniach Rady Wydziału. Zamieszczone w tekście sugestie, że podejmowano jakieś zakulisowe działania w tej sprawie nie opierają się na prawdzie. Przedstawiony wówczas przez dr. Urbanika dorobek naukowy bronił się sam.
Wiele złego działo i dzieje się w nauce polskiej i sam dawałem wyraz tej opinii w publikacjach dotyczących edukacji prawniczej. Proces habilitacyjny dr. Jakuba Urbanika przeprowadzony na Wydziale Prawa UwB był jednak całkowicie bezstronny i oparty na rzetelnej ocenie jego dorobku naukowego. Prof. Urbanik był i jest oceniany za swoją działalność naukową przez peers – to inni badacze podejmują decyzji o publikacji jego tekstów oraz o nadaniu stopni naukowych.
Na zakończenie pragnę dodać, że bardzo wysoko oceniam badania prof. Jakuba Urbanika. Jest znany i uznany w świecie specjalistów prawa rzymskiego i papirologii prawniczej. Można się nie zgadzać z poglądami politycznymi, ale jednocześnie z szacunkiem traktować osobę, której poglądów się nie podziela. Podważanie stopnia naukowego za pośrednictwem sugestii, że został on w jakiś sposób „zorganizowany”, a nie osiągnięty rzetelną pracą to zwykła insynuacja, która nie ma żadnego związku z rzeczywistością i jako taka nie powinna być formułowana.

Dr Adam Czarnota
profesor University of New South Wales, Sydney, Australia
oraz Uniwersytetu Wrocławskiego

(Visited 737 times, 1 visits today)
Close